GenAI zmienia rynek pracy. Raport NASK i ILO
Czy sztuczna inteligencja zabierze nam pracę? Jakie zawody są w największej grupie ryzyka? Komu bardziej zagraża automatyzacja obowiązków – kobietom czy mężczyznom? Na te i inne pytania odpowiedzieli autorzy raportu “Generatywna sztuczna inteligencja a polski rynek pracy”, który powstał w ramach współpracy NASK i International Labour Organization (ILO). To największe dostępne dziś badania opinii uczestników rynku pracy w Polsce.


– To duże przedsięwzięcie, które wspólnie podjęliśmy z ILO, żeby zaprezentować wpływ GenAI na polski rynek pracy. Zależy nam, żeby dyskusje na ten temat opierały się na faktach, a nie na domysłach. Chcielibyśmy, żeby te raporty były wspólną płaszczyzną, na której razem będziemy rozwiewać wszelkie wątpliwości na temat sztucznej inteligencji – mówił dr Radosław Nielek, dyrektor NASK podczas spotkania w siedzibie Polskiej Agencji Prasowej, na którym odbyła się premiera raportu.
Wpływ GenAI na rynek pracy w liczbach
Nie wiemy, jakie zmiany nastąpią w związku z rozwojem generatywnej sztucznej inteligencji na rynku pracy – taki wniosek, mówiąc w skrócie i uproszczeniu – płynie z najnowszych badań NASK i ILO. Aż 2/3 badanych nie potrafi powiedzieć, czy to dla nich pozytywne czy negatywne zjawisko.
Jest jednak wiele obaw, a wśród najczęściej wymienianych są spadek zarobków w swoich branżach (41,3 proc.) i redukcja zatrudnienia ze względu na automatyzację zadań (29,3 proc.).
Jednocześnie, respondenci, odpowiadając na pytanie, jak GenAI będzie oddziaływać na ich zawód w ciągu najbliższych pięciu lat, twierdzą, że ten wpływ będzie umiarkowany lub niewielki (kolejno 31,2 proc. i 26,1 proc.). Oznacza to, że wizja “przejęcia” naszej pracy przez sztuczną inteligencję pozostaje dla badanych raczej problemem dalszej przyszłości. Jedna czwarta z nich uważa, że wpływ GenAI będzie znaczny (16,5 proc.) lub całkowity (5,5 proc.).
Z badań wynika, że ponad 5 mln stanowisk (30,3 proc.) może zostać częściowo zautomatyzowanych z wykorzystaniem GenAI. Ponad 800 tys. osób (co stanowi 4,9 proc. zatrudnionych) pracuje w zawodach o najwyższej podatności na AI. Czyli tych, w których wykonywanie większości zadań może przejąć sztuczna inteligencja.
Najbardziej podatną na wpływ GenAI grupą są pracownicy biurowi. Wśród nich aż 71,6 proc. wykonuje zadania możliwe do zautomatyzowania, a niemal połowa (47,2 proc.) znajduje się w grupie najwyższego ryzyka.
– Nie oznacza to jednak, że te zawody znikną. Po prostu pojawią się nowe zadania, których AI nie wykona – uspokajał na spotkaniu Filip Konopczyński, dyrektor Biura i Analiz w NASK i współautor raportu. – Wykorzystanie GenAI w pracy zależy tylko od nas. Jej możliwości są ogromne, ale pamiętajmy, że to wciąż tylko narzędzie. Nie będzie w stanie całkowicie zastąpić ludzi – dodał.
Kobiety bardziej zagrożone
Dane z badań NASK i ILO ujawniły nie tylko technologiczną rewolucję, ale także głębokie nierówności strukturalne – wpływ GenAI najbardziej dotyczy tych miejsc pracy, w których większość pracowników stanowią kobiety.
39,1 proc. z nich pracuje w zawodach, które mogą zostać zmienione przez automatyzację, podczas gdy wśród mężczyzn – w tym samym przedziale wiekowym 15-24 lata – odsetek ten wynosi zaledwie 22,7 proc. Ta dysproporcja utrzymuje się we wszystkich grupach wiekowych.
– To wyzwanie, ale i sygnał, że cyfrowa transformacja musi iść w parze z polityką równości i wsparciem dla najbardziej zagrożonych grup – podkreślał Konopczyński.
Najmłodsza grupa pracowników w wieku 15-24 lata – tym razem obu płci – najbardziej ze wszystkich badanych grup obawia się wpływu sztucznej inteligencji na ich zatrudnienie. Jedna czwarta z nich przewiduje konieczność przebranżowienia się. Wraz z wiekiem świadomość wpływu GenAI maleje.
Jednocześnie pracownicy widzą szansę na przyspieszenie pracy z wykorzystaniem sztucznej inteligencji, lecz obawiają się utraty kontroli.
Czy pracownicy używają GenAI w pracy?
Raport pokazuje także, czy i jak pracownicy korzystają ze sztucznej inteligencji. Najczęściej odpowiedź twierdząca padała w najmłodszej grupie badanych – 15-24 lata.
Tylko 9,4 proc. respondentów deklaruje, że w ich miejscu pracy narzędzia GenAI zostały już wdrożone (stan na grudzień 2024). Niemal połowa (44,5 proc.) twierdzi, że pracodawca nie planuje korzystania z GenAI, a 27,2 proc. nie ma wiedzy na ten temat. Jedynie 19 proc. respondentów mówiło o planach implementacji narzędzi sztucznej inteligencji. To pokazuje niski poziom rozpowszechnienia technologii na polskim rynku pracy.
– Boimy się tego, czego nie znamy. Wielu naszych respondentów nie potrafiło wskazać korzyści z używania GenAI w pracy. Należy więc zadbać przede wszystkim o edukację pracowników, ale także pracodawców – podkreślał socjolog dr Marek Troszyński, pod którego redakcją powstawał prezentowany raport. – Gdy GenAI przestanie być wielką niewiadomą, owianą głównie stereotypami, pracownicy chętniej będą po nią sięgać – dodał ekspert.
63 proc. osób pracujących nie wie, jak GenAI wpłynie na ich pozycje na rynku pracy.
– To oznacza, że wiemy, że coś takiego istnieje, ale jeszcze nie zastanawiamy się nad tym w kontekście osobistej ścieżki kariery. Dlatego tak ważne są szkolenia o sztucznej inteligencji i szeroko rozumiana edukacja na ten temat – mówił dr Troszyński.
ILO-NASK Index – innowacyjne narzędzie
Autorzy raportu opracowali narzędzie, które pozwala na oszacowanie, w jakim stopniu nasz zawód może zostać zautomatyzowany przez sztuczną inteligencję.
Global Index of Occupational Exposure (ILO-NASK Index) jest już stosowany m.in. w pracach Banku Światowego przy modelowaniu wpływu AI na gospodarkę oraz przez ILO w badaniach „Observatory on AI and Work”. Międzynarodowa wersja badania, nad którą pracują eksperci NASK i ILO, znajdzie swoje zastosowanie w diagnozach rynku pracy wielu krajów zrzeszonych w ILO.
Narzędzie jest już dostępne na stronie internetowej NASK.
- Dzięki danym można sprawdzić, jak bardzo konkretny zawód jest podatny na automatyzację przez GenAI. Polska klasyfikacja zawodów zawiera ponad 2500 zawodów i niemal 30000 zadań – to pozwala na bardzo precyzyjną ocenę ryzyka automatyzacji.
- Na podstawie tych danych można stworzyć własny, spersonalizowany profil podatności na GenAI. Wystarczy przeanalizować, które zadania z danego zawodu wykonuje pracownik, by określić, jak bardzo konkretne stanowisko pracy może być zautomatyzowane.
- Spersonalizowany profil podatności może być przydatny nie tylko dla pracowników, ale też dla uczniów, studentów i doradców zawodowych.
GenAI to przede wszystkim szansa, a nie zagrożenie
– Technologie GenAI mogą wspierać wzrost produktywności i kreatywności, o ile ich wdrażanie będzie przebiegać w sposób inkluzywny i sprawiedliwy. To szansa na budowę bardziej równego rynku pracy – poprzez inwestycje w podnoszenie kwalifikacji i dostosowywanie ich do bieżących potrzeb – mówił dr Troszyński.
Raport pokazuje, że wdrażanie technologii opartych na GenAI to nie tylko wyzwanie technologiczne.
– Przede wszystkim społeczne i strukturalne. Musimy pamiętać o działaniach systemowych, które uwzględniają nierównomierny wpływ tych technologii na różne grupy społeczne – szczególnie kobiety, młodych pracowników, osoby starsze. Należy brać pod uwagę ich obawy i zgłębiać powody, dla których nie chcą sięgać po sztuczną inteligencję w pracy – podkreślał dr Troszyński.
A Filip Konopczyński dodał: – Nasze badanie jest dowodem na to, że podobnych działań powinniśmy prowadzić więcej. GenAI to dziś nieodłączna część naszego życia, a będzie przecież stanowiła coraz większy jego obszar. Dlatego badanie jej wpływu na pracowników i szerzej – rynek pracy – wydaje się niezbędną wiedzą w obliczu tak szybko zmieniającej się rzeczywistości.
Pełną treść raportu można pobrać tutaj.
Suplement do raportu można pobrać tutaj.
Wyróżnione aktualności
Szeroki front małych systemów na Impact’25
Wbrew pozorom zapewnienie cyfrowego bezpieczeństwa w gminie jest trudniejsze niż w banku – mówił w dyskusji podczas Impact’25 Radosław Nielek, dyrektor NASK. W jednej gminie może znajdować się jednocześnie wiele różnych systemów informatycznych – wodociągów, szkół, placówek medycznych.
NASK o krok przed cyberprzestępcami. Forum Bezpieczeństwa Banków 2025
Kradzież tożsamości, ataki na infrastrukturę i próby manipulacji danymi. Sektor finansowy jest na pierwszej linii frontu w walce z cyberprzestępcami. NASK – jako lider w dziedzinie cyberbezpieczeństwa - wychodzi naprzeciw tym wyzwaniom. – Udział w Forum Bezpieczeństwa Banków to dla nas okazja do poznania realnych potrzeb sektora bankowego i wdrożenia konkretnych działań – mówił Piotr Bisialski, kierownik zespołu NASK Incident Response Team.
PLLuM rośnie w siłę
600 tysięcy promptów wpisanych w okienko PLLuMa i nowości, od których dzielą nas nie lata, a zaledwie tygodnie – kolejne modele i prototyp inteligentnego asystenta. W siedzibie NASK w Warszawie spotkali się wszyscy uczestnicy konsorcjum HIVE AI. Grupy, która ma za zadanie rozwijać i wdrażać polski model językowy (PLLuM).
Rozkwitnij z MAK. Program Mentoringu Aktywnych Kobiet nabiera barw
Podnieś swoje kompetencje z zakresu cyberbezpieczeństwa i wejdź na rynek nowych technologii! Już kilkaset kobiet zgłosiło chęć udziału w programie MAK (Mentoring Aktywnych Kobiet), ogłoszonym przez NASK we współpracy z Ministerstwem Cyfryzacji. Zostań jedną z nich — zgłoś swój udział i rozwiń skrzydła w indywidualnym programie mentoringowym. Nabór trwa do końca maja.
Najnowsze aktualności
Centrum Cyberbezpieczeństwa NASK coraz bliżej realizacji
Krajowe Centrum Odzyskiwania Danych i Krajowe Centrum Operacyjne Cyberbezpieczeństwa, Laboratoria: Bezpieczeństwa AI, Fuzzingu i Badań złośliwego oprogramowania – między innymi to znajdzie się w Centrum Cyberbezpieczeństwa NASK – kluczowego miejsca do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej cyberprzestrzeni.
Fałszywe oferty pracy online. Jak nie dać się oszukać?
Szukamy osób do prostych zadań – wystarczy telefon. Wynagrodzenie: 50–500 euro dziennie! – podobne ogłoszenia coraz częściej dostają użytkownicy komunikatorów, takich jak WhatsApp. Na pierwszy rzut oka może to wyglądać jak atrakcyjna propozycja pracy. W rzeczywistości to typowa przynęta.
Cyfrowa przyszłość pisana wspólnie. NASK na IGF 2025 w Norwegii
Między fiordami a cyfrową suwerennością – tak w skrócie można opisać atmosferę tegorocznego Internet Governance Forum, które odbywa się w norweskim Lillestrøm. W miejscu, w którym na co dzień rozmawia się o energii i transformacji klimatycznej, przez kilka czerwcowych dni to cyfrowy świat stał w centrum uwagi. Wśród przedstawicieli rządów, organizacji międzynarodowych, sektora prywatnego i NGOsów nie zabrakło również NASK.